Pasta z zielonej soczewicy to jedna z ulubionych past do kanapek Jej Mamy (a Jego Teściowej), dlatego dość często ostatnio gości w naszej kuchni. On każdej pasty tylko kosztuje, mówiąc, czego jest za mało, ostatecznie za dużo 🙂 Ona zajada swoje pasty z radością, ale Jej Mama… to całkiem inna bajka.
Jej Mama pochłania pasty z największą miłością! Gdybyśmy Mamę kiedyś przyłapali (a z pewnością kiedyś to zrobimy!), z pewnością bylibyśmy świadkami wylizywania miseczek, słoiczków czy innych aktualnie zaserwowanych i dostarczonych Mamie naczynek z naszymi hummusami.
Pasta z zielonej soczewicy z suszonymi pomidorami to kolejny spontaniczny przepis, który narodził się w Jej głowie w przedsylwestrowy poranek, kiedy stanęła rano przy kuchence i zapytała siebie „no, to co by tu dziś zaserwować Mamuśce?” 🙂
Pasta z zielonej soczewicy – z czym ją jeść?
Hummus z zielonej soczewicy świetnie pasuje do każdego pieczywa – możecie więc ją jeść z poranną kanapką podczas śniadania czy z chrupkim pieczywem podczas lunchu. Pastę z soczewicy można jeść z krakersami lub specjalnymi chrupkami do hummusów podczas wieczornego spotkania ze znajomymi. A jeśli macie ochotę na makaron z szybką pastą z warzywną, dodajcie do naszej pasty z soczewicy nieco więcej oliwy z oliwek i cieszcie się szybkim i prostym obiadem w ciągu tygodnia. A może macie inne pomysły na połączenia i zaserwowanie naszej pasty z soczewicy?
PS W przypadku pasty dostarczonej do Jej Mamy, nie ma czasu na dodatki. Pasta zostaje pochłonięta bezpośrednio z miski lub słoika 🙂 Szczęście, że naczynka do nas wracają!
Pasta z zielonej soczewicy:
- 200 g zielonej soczewicy
- 4 łyżki krojonych suszonych pomidorów w oliwie i ziołach (nie odcedzamy)
- 1 płaska łyżka koncentratu pomidorowego (lub kilka łyżek passaty pomidorowej)
- 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
- szczypta chilli
- łyżeczka słodkiej papryki
- sól, pieprz
- opcjonalnie: pestki słonecznika/dyni
Pasta z zielnej soczewicy – jak przygotować?
- Soczewicę po przepłukaniu pod bieżącą wodą gotujemy do miękkości. Odcedzamy i przekładamy do miski.
- Dodajemy pozostałe składniki i blendujemy na gładką pastę.
- Jeśli pasta jest zbyt sucha, dodajemy oliwę z oliwek lub olej lniany – aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
- Przekładamy do słoiczków lub miseczki i posypujemy pestkami słonecznika i dyni. Voila!