Ten prosty przepis na sernik króluje u nas od pokoleń. Przepis na ten sernik został przekazany naszej babci, a potem naszej mamie. Po czym trafił w nasze ręce i w nasz piekarnik. Nie wymaga wiele pracy i właściwie zawsze wychodzi, pod warunkiem, że dysponujemy dobrym, puszystym serem. Widoczny na zdjęciach sernik zrobiła Jej Mama w ramach imieninowej niespodzianki. Jest dokładnie taki, jak lubimy! Wilgotny, niezbyt mocno „zbity”, pełny rodzynek, pachnący i z czekoladą 🙂 Polecamy wszystkim łasuchom.
Składniki:
* 1 1/2 kg twarogu półtłustego
* 30 dag cukru
* 1 cukier waniliowy
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 2 łyżki mąki ziemniaczanej
* 1/2 kostki masła
* 5 jajek
* filiżanka rodzynek (może być też starta skórka z 1 pomarańczy)
* zapachy do ciasta: pomarańczowy i migdałowy
* polewa czekoladowa
* kolorowa posypka do ciast + wiórki kokosowe
* masło i bułka tarta do foremki
7. Gdy sernik przestygnie, polewamy go czekoladą, dodajemy posypkę i wiórki.
Robię identyczny, ale z taką ilością cukru i masła na 1 kg sera, nie na 1/2 kg – po prostu nie lubię przesłodzonych i tłustych ciast 🙂
O, wreszcie świąteczny sernik bez sera z kubełka! Świetnie, bo w ogóle nie przekonują mnie te „twory” 🙂 Sernik musi być naturalny i zmielony (porządnie!). Sama zawsze piekę sernik używając jednego, konkretnego sera (można go kupić tu: http://freedelikatesy.pl/twarog_poltlusty_bio_100g_nowak_dostawa_do_sklepu_wtorek.html ) i zawsze wychodzi – jest puszysty, aromatyczny i pięknie wyrośnięty 🙂 Pozdrawiam!
Fajnie, ze tu trafilam, szukalam przepisu na sernik:)