[wcp-carousel id="2193"]

Domowe frytki z piekarnika

Domowe frytki z piekarnika

Jak w sobotę o godz. 14 wyciągnąć z łóżka chrapiącego w najlepsze męża? Najłatwiej wydobywającym się z piekarnika aromatem frytek – zanim opuściły piekarnik, wspomniany śpioch stał w drzwiach sypialni z miną, pt. „daj” 🙂
Uwielbiamy frytki, ale te z głębokiego tłuszczu – oprócz sporej ciężkości w brzuszkach, skutkują też niemałymi wyrzutami sumienia. Dlatego w domu przygotowujemy ich zdrowszą wersję. 

Oczywiście, zbyt wiele zdrowia też nie ma sensu przyjmować, bo tak całkiem zdrowemu posiłkowi brakuje „tego czegoś” (powiedział ON), zatem na dodatkowy smaczek posiłkowaliśmy się majonezem i keczupem 🙂 (wkrótce przepisy na ich domową wersję). Poranek francusko-amerykański w 100% zaliczony. 

Śniadanie na ciepło to rarytas, na który w naszych realiach możemy sobie pozwolić głównie w weekendy, dlatego chętnie wymyślamy i doświadczamy nowych smaków. Jak macie jakieś swoje sprawdzone pomysły na ciepłe śniadania, piszcie w komentarzach lub na naszym fejsbuku (www.facebook.com/2naKuchence), chętnie w przyszły weekend przyrządzimy śniadanie Waszego pomysłu.

Składniki:
* 8 ziemniaków
* łyżka oliwy z oliwek
* łyżka ziół prowansalskich
* łyżeczka ostrej papryki
* świeżo mielona sól
* opcjonalnie: keczup i majonez

Przygotowanie:
1. Ziemniaki obieramy, kroimy w grube paski i łódeczki, a następnie gotujemy w osolonej wodzie ok. 5 min.
2. Ziemniaki odcedzamy, znów wrzucamy do garnka i delikatnie mieszamy z przyprawami i oliwą.
3. Na blasze rozkładamy folię do pieczenia, a na niej przygotowane ziemniaki. Pieczemy na środkowej półce przez 25-30 minut 180 stopniach. Voila!



7 thoughts on “Domowe frytki z piekarnika”

    • Ja zrobiłam kiedyś frytki z piekarnika w następujący sposób: jak zwykle ziemniaki pokrojone na frytki (moje frytki były duże, takie XXL) posmarowałam olejem (ważne: olej sprawił, że ziemniaczki nie były wysuszone) trochę posoliłam, niektóre posypałam ziołami i podpiekłam w piekarniku (bez wcześniejszego gotowania, bo wystarczyło je zabezpieczyć olejem, żeby w środku były miękkie, a na zewnątrz podpieczone, ale nie suche) ok. 180-200 stopni, w termoobiegu było szybciej.
      Smacznego

  • Widzę zachwytów nie ma końca. Przyłączam się niektórych wypowiedzi, bo wiem jak one są smaczne. Oczywiście robię je sama, najważniejsze by były długie i pogrubione, tłuszcz gęsi lub olej palmowy, no i oczywiście obowiązkowo polane łagodnym ketchupem z Pińczowa, który powiem tyle że ma tyle pomidorów :), że próżno szukać podobnego (230 g na 100 g ketchupu), dzięki czemu smak frytek jest rewelacyjny. Pozdro 😉

  • witam. na gorące śniadanie zimową porą polecam duszoną cebulę z jajecznicą. danie bardzo sycące i pyszne. najpierw posiekaną w piórka cebulę duszę na zwykłej margarynie w rondelku, jak cebula jest miękka..wlewam rozkłócone posolone jajka, mieszam i ścinam jak zwykłą jajecznicę na ogniu, ot i cała filozofia. ale zapewniam..warte grzechu:)

  • Frytki najlepiej robić samemu i piec w piekarniku, ta wersja jest akurat bardzo fit :)http://www.jestemfit.pl/artykuly/dieta/czy-fast-food-moze-byc-zdrowy – lekturka o tym czy fastfoodowy świat ma szansę się zmienić :

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.