To chyba ostatni dzwonek na dynię w tym roku. Dziś wreszcie udało się wybrać na szybkie zakupy i przytargać OSTATNI kilogramowy kawałek pięknej dyńki 🙂 Zupa fajna, bo nie wymaga wielu składników. Jedynie krojenie może sprawić niewielki kłopot, tym bardziej, gdy ma się niewielkich gabarytów łapki i zbyt ostrą obieraczkę – tym razem skończyło się odkrojeniem całkiem solidnej porcji kciuka. Ale było warto 😉
Składniki:
* 1 kg dyni (obranej, z usuniętym miąższem i pokrojonej w drobną kostkę)
* 2 cebule (biała i czerwona)
* 1/2 l bulionu wołowego
* 1,4 szklanki soku z cytryny lub kilka łyżek octu winnego
* 1/2 szklanki śmietanki lub jogurtu
* 2 łyżki miodu
* kurkuma
* curry
* sól
* pieprz
* papryka słodka
* natka pietruszki
1. Pokrojoną dynię i cebulę wrzucamy do garnka. Zalewamy gorącym bulionem, przyprawiamy octem lub cytryną, solą, pieprzem i papryką.
2. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy na minimalny ogień i gotujemy ok. 30 min.
3. Przyprawiamy odrobiną kurkumy i miodem. Mieszamy i odstawiamy z ognia, by zupa chwilę przestygła. Po kilku minutach blenderem miksujemy całość na gładką masę.
4. W kubku podlewamy śmietaną/jogurt zupą, dobrze mieszamy i powoli wlewamy do garnka z zupą.
5. Podajemy z gałązką zieleniny – na wierzch można też sypnąć prażone pestki słonecznika, dyni lub grzankami.
Świetna zupa, pozdrawiam
Polecam też placki
http://inews.com.pl/WordPress3/placki-z-dyni