Jajka po benedyktyńsku to danie dla każdego, kto ma ochotę na konkretne śniadanie na ciepło. Tym razem jajka podaliśmy na lekko podpieczonych w piekarniku tostach i bekonie (zarówno tosty jak i bekon można kilka minut grillować). Sos holenderski, w którym kwaśna cytryna złamana jest odrobiną sol, wspaniale podkreśla delikatny smak jajek. Jajka po benedyktyńsku nie wymagają ogromnych zdolności kulinarnych, choć pewna wprawa z pewnością działa na plus. Spróbujcie kilka razy przygotować swoje jajka po benedyktyńsku, a zauważycie różnicę. Praktyka czyni mistrza 😉
Składniki na sos holenderski:
* 1/3 kostki masła
* 3 żółtka
* sok z 1/3 cytryny
* 3 żółtka
* sok z 1/3 cytryny
* sól
* świeżo zmielony pieprz
Przygotowanie:
1. Żółtka oddzielamy od białek, wrzucamy do miseczki.
2. Dodajemy sok wyciśnięty z cytryny, sól i pieprz – ubijamy na puszystą pianę.
3. Masło rozpuszczamy w rondelku. Gorące masło stopniowo dodajemy do ubijającej się piany.
4. Gdy widzimy, że sos ma konsystencję gładkiego majonezu – jest gotowy. Voila 🙂
Witam, bardzo fajna sprawa na zaskoczenie narzeczonej sniadaniem do lozka na przyklad 🙂 lub poprostu raz na jakis czas do zrobienia i przelamania typowego jajka na sniadanie..
ale polecam dodac pod jajeczko jeszcze usmazone plastry boczku lub innej szynki, ewentualnie dla wegetarian posmazony na masle z czosnkiem szpinak 🙂
zapraszam rowniez do siebie:
http://pawel-popracy.blog.pl/
Pozdrawiam